InsERT GT => Gratyfikant GT => Wątek zaczęty przez: Ewaszydelko w Styczeń 05, 2017, 15:29:03
-
Pracownik wrócił do zakładu pracy po rozwiązaniu umowy na czas określony. Umowę rozwiązał 28 października 2016.
Nowa umowa biegła by od 9 stycznia 2017.
Nie mogę stworzyć nowej umowy, Gratyfikant krzyczy, że "okres obowiązywania umowy nie może pokrywać się z wcześniejszymi umowami dla tego pracownika"! Ratunku!
-
A czy poprzednią umowę rozwiązałaś wpisując tylko datę czy także kliknełaś na niej prawym i wybrałaś Rozwiąż umowę.
-
Jest "rozwiąż umowę". Zaczełam grzebać, sprawdzałam, mogę cofnąc rozwiązanie umowy, więc na pewno było uzyte "rozwiąż umowę".
-
No to wychodzi na to że albo masz drugą umowę albo jednak słabo rozwiązałaś.
-
Ok, sprawdzę dokładniej w poniedziałek...
Przy okazji - decyzja szefa - "umowa na okres próbny" - moja decyzja - nie da rady, bo tylko 2 miesiące przerwy. Tak?
-
Ok, sprawdzę dokładniej w poniedziałek...
Przy okazji - decyzja szefa - "umowa na okres próbny" - moja decyzja - nie da rady, bo tylko 2 miesiące przerwy. Tak?
I tak i nie. To zależy od okoliczności.
Umowę na czas próbny moze zawierać wielokrotnie tylko jeśli zmienia się diametralnie stanowisko pracy.
Np ze sprzedawcy na dyrektora, ale z pomocnika magazyniera na magazyniera już nie.
Umowę na czas próbny na to samo (lub zbliżone) stanowisko można zawszeć tylko dwa razy. Drugi raz dopiero po trzech latach od zakończenia poprzedniej umowy. I na tym koniec.
-
Ok. Za słabo znam jeszcze Gratyfikanta:) Zły zakres dat do "oglądania" miałam. Wszystko już gra. Pracownik przyjęty na to samo stanowisko, więc nie wchodzi w rachubę umowa na okres próbny. Dziękuję :)
Czy usunąć wątek, jako mało istotny?
-
Czy usunąć wątek, jako mało istotny?
To forum ma to do siebie, że w zasadzie nie usuwa się wątków. To co dla Ciebie jest już mało istotne, dla innych może być bardzo pomocna odpowiedzią.
Usuwanie wątków się zdarza, ale to raczej wyjątki.
-
Ok, pozostawię :)
-
No i walka trwa. Program nalicza mi u tego pracownika "zaległy urlop", za który pracownik miał wypłacony ekwiwalent. W "zatrudnieniu" (ewidencja osobowa-pracownik-zatrudnienie) ujęte są dni urlopu wykorzystane przez pracownika. Gdzie mogę coś poprawić, żeby urlopy mi "grały" ?
-
No i walka trwa. Program nalicza mi u tego pracownika "zaległy urlop", za który pracownik miał wypłacony ekwiwalent. W "zatrudnieniu" (ewidencja osobowa-pracownik-zatrudnienie) ujęte są dni urlopu wykorzystane przez pracownika. Gdzie mogę coś poprawić, żeby urlopy mi "grały" ?
Górne menu-Narzędzia-Uzgadnianie urlopów.
-
Nie pomaga. W dalszym ciągu ma "zaległy" urlop z poprzedniej umowy, wykazuje mu 19 dni - z tego za 15 miał wypłacony ekwiwalent, 4 dni pozostały w związku z proporcjonalnym liczeniem (do końca X. 2016), wykorzystał je u innego pracodawcy - pracował tam 1 miesiąc. Sa wprowadzone przy "zatrudnieniu". Czy można w jakiś sposób "ręcznie" poprawić stan urlopów? // edit: BLONDYNIZM TO STAN UMYSŁU :)) Poprawiłam. Jest ok. Tylko nie wiem, dlaczego tak nalicza...
-
....................... 4 dni pozostały w związku z proporcjonalnym liczeniem (do końca X. 2016), wykorzystał je u innego pracodawcy - pracował tam 1 miesiąc. Sa wprowadzone przy "zatrudnieniu".
Co to znaczy - wprowadzone przy zatrudnieniu?
-
Ewidencja osobowa - pracownik - zatrudnienie.
Juz poprawiłam ręcznie, mam nadzieję,że nie nabałaganię tym sposobem:) zastanawia mnie tylko, dlaczego task mi liczy urlopy.
-
Nie pomaga. W dalszym ciągu ma "zaległy" urlop z poprzedniej umowy, wykazuje mu 19 dni - z tego za 15 miał wypłacony ekwiwalent, 4 dni pozostały w związku z proporcjonalnym liczeniem (do końca X. 2016), wykorzystał je u innego pracodawcy - pracował tam 1 miesiąc. Sa wprowadzone przy "zatrudnieniu". Czy można w jakiś sposób "ręcznie" poprawić stan urlopów? // edit: BLONDYNIZM TO STAN UMYSŁU :)) Poprawiłam. Jest ok. Tylko nie wiem, dlaczego tak nalicza...
Pytania dodatkowe:
1. W jaki sposób wyliczyłaś i wypłaciłaś ekwiwalent?
2. W jaki sposób wykorzystał 4 dni za miesiąc pracy u innego pracodawcy? Jest to niemożliwe.
3. Te kwoty nie pasują do niczego - za 10 miesięcy pracy jest albo 22 dni albo 17. Chyba, że nie pracował od początku roku.
-
Pytania dodatkowe:
1. W jaki sposób wyliczyłaś i wypłaciłaś ekwiwalent?
2. W jaki sposób wykorzystał 4 dni za miesiąc pracy u innego pracodawcy? Jest to niemożliwe.
3. Te kwoty nie pasują do niczego - za 10 miesięcy pracy jest albo 22 dni albo 17. Chyba, że nie pracował od początku roku.
Ekwiwalent wyliczony ręcznie. Być może dlatego był problem.
U innego pracodawcy pracował od 2 listopada do 1 grudnia, wypłacono mu ekwiwalent za pozostały urlop = 4 dni
U nas - od stycznia do października wykorzystał 7 dni urlopu plus ekwiwalent za 15 dni.
Wszystko gra.
-
I w ten sposób wyjaśniło się, że "miesiąc" a "od 2-11 do 01-12" nie jest określeniem tożsamym.
Dlatego pisząc, szczególnie s prawach kadrowo-płacowych, trzeba podawać ścisłe informacje.
-
Jasne -przy naliczaniu urlopu tak, sprawa istotna :) Nie było to jednak istotne jeśli chodzi o samo pytanie - wyliczany przez Gratyfikanta urlop.
-
Jasne -przy naliczaniu urlopu tak, sprawa istotna :) Nie było to jednak istotne jeśli chodzi o samo pytanie - wyliczany przez Gratyfikanta urlop.
Nie da się operować na danych mając nieścisłe informacje. To nie malastwo, gdzie na gałązce bzu jeden kwiatek namalujemy filetowy a drugi biały, chociaż w naturze takich nie ma.
Jesli rozmawiamy o danych i wyliczeniach, to nie ma albo.
Ważne że zakończyło się prawidłowo.