jak na razie jedyne co wykombinowałem to gdy daję dekretuj na dokumentach do dekretacji (schemat zrobiony), po otwarciu okienka  dekretu poprawiam ręcznie na właściwą kwotę , saldo jest ok .

żebyśmy się zrozumieli o co dokładnie chodzi:
klient robi kilka paczek przelewów z pp, dodając przelewy wpisuje w okienku vat cały wat z faktury którą będzie płacił , tak robi z każdym przelewem, zatwierdza kilkanaście przelewów w różnych dniach miesiąca.

ponieważ robi to do przodu , nie wie kiedy i ile będzie miał środków na koncie VAT, nie ma problemu jak przelewy pp pełen vat do płatności ale niestety pojawił się ostatni przelew gdzie kwota wat wynosiła 717 zł a na koncie vat pozostało tylko 26 zł, kwota 26 zł została ściągnięta z konta vat, a reszta brakującego vat poleciała z głównego konta.
Niestety w automatycznie tworzonych przy imporcie do hombankingu wpłatach/wypłatach automatycznych VAT , pojawia się cała kwota VAT (717) a nie 26 zł, nie można jej uzgodnić w hm bo kwoty są różne.

Czy jest jakiś sposób aby to ominąć , bo takie tematy będą się zdarzały prawie codziennie.

Czy jest jakiś sposób aby to ominąć , bo takie tematy będą się zdarzały prawie codziennie.

Do tego służy pole "Kwota z rachunku VAT". Niestety trzeba je wypełniać ręcznie. Teoretycznie wszystkie potrzebne dane są w wyciągu Santandera, ale Homebanking nie jest aż tak mądry, aby to wypełniać automatycznie. U nas zajmuje się tym interfejs białkowy. :-)

Sam zgłaszałem już kilka takich problemów i dostarczałem rzeczywiste, przykładowe dane, aby Insert mógł nanieść poprawki w programach, więc będzie to sukcesywnie poprawiane.

A może był wśród nich Santander? ;-)
Generalnie na oko wygląda, że operacje w Santanderze wiązać trzeba po tytule przelewu - co nie jest ideałem, bo magą się trafić dwa identyczne. Ale szanse na to są raczej znikome, bo tytuł przy SP zawiera numer faktury i kwotę vat.

Cytat: micha w Październik 09, 2018, 16:13:20

Generalnie na oko wygląda, że operacje w Santanderze wiązać trzeba po tytule przelewu - co nie jest ideałem, bo magą się trafić dwa identyczne. Ale szanse na to są raczej znikome, bo tytuł przy SP zawiera numer faktury i kwotę vat.

Informacja ma być precyzyjna, w innym przypadku pozostanie do określenia dla użytkownika.

Jak dla mnie - jest wystarczająco precyzyjna. Powiązane operacje mają identyczny tytuł - a on zawiera NIP, kwotę VAT i numer faktury. Dopóki ktoś nie zapłaci dwa razy za tą samą fakturę problemu nie będzie. (A jak to się stanie - to i tak problem sam w sobie jest, więc  na niezadziałanie automatu w takim wypadku można przymknąć oko...)

To co wydaje się oczywiste i precyzyjne dla człowieka dla programu już wcale takie być nie musi.

A to już jest kwestia programu (i programisty...). Tym niemniej - porównanie listy stringów i sprawdzenie czy dokładnie dwa są identyczne co do bita nie stanowi większego problemu. Zresztą Subiekt i tak je już parsuje i wyciąga z nich kwotę vat i numer faktury. Sprawdzenie dodatkowo czy dwa z nich są identyczne i odpowiednie oprogramowanie tego to nie projektowanie rakiety kosmicznej... :-)

Pewnym problemem może być jedynie fakt, że trzeba powiązać dwie operacje na wyciągu - a zatem nie można przy imporcie traktować każdego rekordu z osobna (kwota uznania vat wpływa na to jak importujemy obciążenie SP). To może wymagać zmiany filozofii i... pewnie nie będzie im się chciało. Mi by się nie chciało. :-)