Pracuje w firmie ktora od niedawna przeszła na subiekt nexo. Firma składa się z rożnych działow. Dział wędlin, piekarnia oraz kuchnia. Do tego dochodzi dział sprzedaży na miejscu tych wlasnie wedlin, chlebow i dań. W nocy piekarze pieka chleb wiec rano mozna przesunac caly chleb upieczony na magazyn sprzedazy ale schody zaczynaja sie z wedlinami i daniami: w ciagu dnia co chwile donoszone sa wyroby wedliniarskie na dział sprzedaży (w zaleznosci co akurat brakuje) i tak jest do wieczora. Dania zrobione przez kuchnie także sa sprzedawane przez ekspedientki na kasie takze asortyment (dania gotowe) trzeba tez przesuwac na dział sprzedazy przez cały dzień. Aktualnie przesuwane jest wszystko przesunieciem miedzymagazynowym tak jak leci w ciagu dnia w rzeczywistosci no ale tak sie nie da bo produkcja i sprzedaz trwa caly tydzien i asortyment jest donoszony wedlug brakow na dzial sprzedazy. Wychodzi na to ze ktoś musiał by siedziec 7 dni w tygodniu i zajmowac sie tylko tymi przychodami wewnetrznymi i przesunieciami. Przykład: jezeli wedliniarnia doniesie 1kg wiejskiej na dział sprzedazy i jak sie nie przesunie tej kiełbasy w programie z wedliniarni na dział sprzedazy to przy sciaganiu kas zrobi sie status ‘o’ (odlozone wydanie magazynu) poniewaz stan na dziale sprzedaży tej kiełbasy jest 0. Problem polega na tym ze takich asortymentow jest dziesiatki. Jak to rozplanowac logistycznie? Prosze o pomoc