Ok, rozumiem ale wydawało mi się że mamy tutaj ludziom pomagać by nie zrobili sobie księgowej krzywdy
Czy jeśli ktoś uczy się jeździć samochodem, a Ty mu dajesz wskazówki, ale nie tłumaczysz mu budowy silnika, to jest namawianie do łamania reguł czy nieprzestrzegania przepisów drogowych?
Czy prowadząc szkolenie z obsługi Subiekta, będziesz tłumaczył jak są napisane algorytmy?
To jest forum, gdzie jedni drugim podpowiadają, jak można rozwiązać problemy. Ale w poważniejszych sprawach odpowiedź jest ze stempla: skontaktuj się z dostawcą lub dobrym serwisantem, ewentualnie spytaj księgowego.
I ja tak to forum widzę. A że czasami ostrzegam, że można sobie zrobić krzywdę, to też jest element nauki i pomocy.