Przepraszam, nie sprecyzowałem ale odpowiedź powodowała wylogowanie z forum. Do rzeczy:
- baza waży ok 8GB, po kompresji wychodzi ok 1GB
Sprzętowo:
- sprzęt 10 letni, dosyć wiekowy Xeon 4x3Ghz, 16GB, SSD
Użytkownicy:
- około 10 w terenie na połączeniach mobilnych (laptop po RDP + VPN)
- w jednym oddziale po LANie ok 6 stanowisk (najbardziej zadowoleni
)
- ok 15 stanowisk na DSLu i połączenie RDP z VPN
Budżet właścicieli to ok 10tys.zł. Jakie macie doświadczenia, pomysły odnośnie sprzętu i rozwiązania zdalnego dostępu - czy tylko RDP wchodzi w grę (team viewer pomijam)? Jaki bezpieczny router? Serwer na RAIDzie? O czym tu jeszcze pomyśleć póki jest czas na zmiany?
Dalej uważam, że jak na tak małą bazę i tak małą ilość użytkowników, to serwer jest full-wypas i zmiana serwera nic nie pomoże.
Po pierwsze:
Czy Kolega sprawdzał obciążenie na serwerze? - bo jak jest małe, to co da jego wymiana?
Kolega dalej nie podał ważnych informacji - czy MS SQL to darmowy Express (który ma limit RAM do 1GB, procka do 4 wątków i bazy do 10GB) i tym bardziej zmiana serwera nic nie pomoże, czy wersja komercyjna?
Czy ten serwer robi "za wszystko" czyli i za serwer pulpitów zdalnych, i za serwer bazy danych i jeszcze np. na dodatek jako kontroler domeny? Bo jeśli tak, to z miejsca wydajność można by poprawić dając bazę danych na osobny system, choćby zwirtualizowany.
Co ci użytkownicy robią na tych pulpitach zdalnych - mają cały pulpit, czy tylko apki InsERTa. A jak cały, to co robią na tych zdalnych pulpitach, bo jak np. oglądają Youtube Full HD, to zarżną każdy serwer...
Jak Kolega robi te VPN-y - na końcówkach czy na routerach?
Ten DSL to jakie ma łącze?
I te routery to jakiś prawdziwy sprzęt czy jakieś Netisy z Oszołoma za 140zł?
Nie mam rozeznania jak u Kolegi jest, ale coś mi się wydaje, że poprawy komfortu pracy lepszy serwer nie zapewni. Raczej zainwestowałbym w poważne (nie, takich w oszołomie nie sprzedają - tam się takich nie znajdzie) routery, VPN-y zrobił na routerach (jeśli są na końcówkach) i w dobre łącze dla tych 15 stanowisk na DSL (to podejrzewam najbardziej daje popalić, poza mobilnymi, ale z mobilnymi nic się nie da zrobić), dobrą kartę sieciową na serwerze (jeśli takiej nie ma), w oddzielną maszynę (choćby zwirtualizowaną) na MS SQL jeśli obecny serwer jest do wszystkiego a przynajmniej w osobny szybki dysk na logi bazy danych (w takich małych systemach dostęp i szybkość zapisu do logu bazy są głównym ograniczeniem wydajności) w wydajne switche (jeśli są jakieś zabytki). Za nowym serwerem przy tym co Kolega podał, rozglądałbym się w ostatniej kolejności, ale tylko zgaduję, bo Kolega nie opisał dokładnie sytuacji.