Gzie dokładnie, możesz pokazać taki przykładowy wpis ?
Dziennik zdarzeń -> Podgląd zdarzeń -> Dzienniki systemu Windows -> Aplikacje -> MSSQL (w przypadku brute force na SQL) lub -> Zabezpieczenia (w przypadku brute force np. na RDP).
Tam są komunikaty o nieudanych próbach logowania. Nie mam screena bo już dawno się z czymś takim nie spotkałem, ale mniej więcej treść to:
Login failed for user (jakaś losowa nazwa użytkownika). Reason not matching login or password. I IP, z którego była próba.
Jak ktoś jest ofiarą brute force to tego przeoczyć w tym dzienniku nie idzie bo bez jakichś dodatkowych reguł albo zabezpieczeń to takich prób logowania jest nawet kilkadziesiąt na minutę.
O czym ty piszesz - firma pracuje do poniedziałku do piątku, od 8 do 16, ktoś będzie chciał pracować wieczorem, ktoś w sobotę - kto niby będzie włączał ten port ?
Pracę zdalną za złożenia konfiguruje się po to, aby można było pracować 24/7 i nikt nie zmienia konfiguracji routera co chwilę, gdzie w jednych routerach można włączać i wyłączać regułę, ale w innych trzeba ją usuwać i dodawać na nowo... Może inaczej - ja nie spotkałem jeszcze w praktyce takiego modelu pracy jak opisujesz.
Przecież autor wątku właśnie ma taki tryb pracy. Raz komputery są podłączone do tej samej sieci, a raz do różnych jak jeden z komputerów jeździ w teren więc nie ma konieczności pracy zdalnej 24/7, a tylko wtedy jak komputer jest w terenie więc nie widzę osobiście problemu w otwieraniu portu na routerze w tym czasie (to przecież parę kliknięć - nie przesadzajmy).
Ja tylko podaje przykład jak można rozwiązać problem. Sam to czasem stosuję na firmie np. jak szef jest na jakimś wyjeździe, a potrzebuje dostępu do subiekta to na ten czas port otwieram, albo jak mamy inwentaryzację, a część towaru jest w miejscu gdzie lanowo się nie podłączymy.