InsERT GT => Subiekt GT => Wątek zaczęty przez: Marek P w Styczeń 30, 2020, 11:40:29
-
Witam, mam na magazynie towar. Wprowadzam go na fakturę do sprzedaży za granicę. Klient wymaga aby nazwa była w J. angielskim.
Da się zmienić tylko nazwę produktu, tak żeby rozchód z magazynu był prawidłowy?
Gdy tak robię to subiekt zmienia mi pozycję magazynową na usługę, a tak sprzedać nie mogę.
Nasuwa mi się sposób żeby utworzyć nową pozycję magazynową pod angielską nazwą, zrobić rozchód polskiej wersji i przychód angielskiej.
-
Korzystasz z opisów pozycji na fakturach? Tam możesz wpisać co chcesz jednorazowo, per dokument. Powielasz wzorzec wydruku, wyrzucasz lub zostawiasz oryginalną nazwę towaru, wstawiasz kolumnę z opisem pozycji i zmieniasz jej nazwę na wydruku wedle własnego widzimisię. W ten sposób nie będziesz musiał zmieniać nazwy towaru na kartotece.
Ew. jeśli to jakaś stała współpraca z tym klientem to możesz skorzystać ze standardowych pól własnych towaru, też można je dodawać na wydrukach fv.
-
Ewentualnie komplet, składający się z 1 towaru.
-
Ewentualnie komplet, składający się z 1 towaru.
No przy tej potrzebie kiedy są opisy pozycji, pola własne i możliwość samodzielnego umieszczenia na wydruku to bez sensu.
-
Ewentualnie komplet, składający się z 1 towaru.
No przy tej potrzebie kiedy są opisy pozycji, pola własne i możliwość samodzielnego umieszczenia na wydruku to bez sensu.
Wszystko zależy od potrzeb. Bez sensu jeśli to regularna działalność firmy. Nie takie bez sensu jeśli jest to potrzebne raz na ruski rok - bo pozwala na uzyskanie właściwego wyniku bez modyfikowania wzorca specjalnie na jeden raz dla jednego klienta.
-
Ewentualnie komplet, składający się z 1 towaru.
No przy tej potrzebie kiedy są opisy pozycji, pola własne i możliwość samodzielnego umieszczenia na wydruku to bez sensu.
Wszystko zależy od potrzeb. Bez sensu jeśli to regularna działalność firmy. Nie takie bez sensu jeśli jest to potrzebne raz na ruski rok - bo pozwala na uzyskanie właściwego wyniku bez modyfikowania wzorca specjalnie na jeden raz dla jednego klienta.
To lepiej powielać towary, definiować składniki, przerywać ruch magazynowy, zamiast wykonać kilka kliknięć przy modyfikacji wzorca, serio ? :o
-
To lepiej powielać towary, definiować składniki, przerywać ruch magazynowy, zamiast wykonać kilka kliknięć przy modyfikacji wzorca, serio ? :o
Co kto lubi. Ja staram się redukować liczbę wzorców do absolutnego minimum (konkretnie: do jednego), aby nigdy nie było wątpliwości na którym wzorcu trzeba wydrukować dany dokument, zwłaszcza gdy kiedyś w przyszłości potrzebna będzie kopia. Niestety Subiekt tego sam nie pamięta (a pamięć pracowników jest w tym względzie dokładnie taka sama jak Subiekta).
-
To lepiej powielać towary, definiować składniki, przerywać ruch magazynowy, zamiast wykonać kilka kliknięć przy modyfikacji wzorca, serio ? :o
Co kto lubi. Ja staram się redukować liczbę wzorców do absolutnego minimum (konkretnie: do jednego), aby nigdy nie było wątpliwości na którym wzorcu trzeba wydrukować dany dokument, zwłaszcza gdy kiedyś w przyszłości potrzebna będzie kopia. Niestety Subiekt tego sam nie pamięta (a pamięć pracowników jest w tym względzie dokładnie taka sama jak Subiekta).
To jak sobie radzisz z wydrukami w różnych językach ?
-
To jak sobie radzisz z wydrukami w różnych językach ?
Nie mam takiej potrzeby. Jakbym miał, to w pierwszej kolejności użyłbym opisu pozycji. :-)
-
To jak sobie radzisz z wydrukami w różnych językach ?
Nie mam takiej potrzeby. Jakbym miał, to w pierwszej kolejności użyłbym opisu pozycji. :-)
Chodziło mi o wydruki, gdzie wszystkie etykiety są przetłumaczone na dany język...
-
Chodziło mi o wydruki, gdzie wszystkie etykiety są przetłumaczone na dany język...
No też nie ma potrzeby. Jak się trafia faktura zagraniczna to zwykle jest po polsku, ewentualnie czasem ręcznie wpisuję "Invoice" jako nazwę dokumentu. Nikt nie narzekał. :-)
-
Chodziło mi o wydruki, gdzie wszystkie etykiety są przetłumaczone na dany język...
No też nie ma potrzeby. Jak się trafia faktura zagraniczna to zwykle jest po polsku, ewentualnie czasem ręcznie wpisuję "Invoice" jako nazwę dokumentu. Nikt nie narzekał. :-)
Nie, to Ty nie miałeś takiej potrzeby, co nie znaczy, że inni takich potrzeb nie mają i na prawdę muszą się posługiwać wieloma wzorcami wydruków... ;)
-
Nie, to Ty nie miałeś takiej potrzeby, co nie znaczy, że inni takich potrzeb nie mają i na prawdę muszą się posługiwać wieloma wzorcami wydruków... ;)
Ja mam różne dziwne wzorce. A to z EANem, bez EANu, PL, ENG, z opisem pozycji zamiast nazwą etc. etc.
-
Nie, to Ty nie miałeś takiej potrzeby, co nie znaczy, że inni takich potrzeb nie mają i na prawdę muszą się posługiwać wieloma wzorcami wydruków... ;)
Ja mam różne dziwne wzorce. A to z EANem, bez EANu, PL, ENG, z opisem pozycji zamiast nazwą etc. etc.
Ja nie znam chyba nikogo poza @micha, kto ma jedne wzorzec faktury sprzedaży...
-
Ja nie znam chyba nikogo poza @micha, kto ma jedne wzorzec faktury sprzedaży...
Aż z ciekawości sam sprawdziłem co ja tam mam... No dobra, mam aż trzy aktywne. :-)
Ale jeden to "DUPLIKAT", a drugi różni się od domyślnego tylko tym, że nie zawiera podsumowania otwartych rozrachunków. Pracownik, wystawiając fakturę, nie musi w ogóle o nich wiedzieć. :-)
Swoją drogą od lat irytuje mnie, że Subiekt nie potrafi "pamiętać na którym wzorcu trzeba wydrukować konkretny dokument". W sumie rozwiązanie tego wydaje się banalne - wystarczy, aby pierwszym krokiem przy wyświetlaniu okna drukowania było wywołanie jakiejś funkcji sql z parametrem dok_id. Domyślna implementacja funkcji powinna po prostu zwracać id domyślnego wzorca i tyle. Ale dzięki temu wdrożeniowiec mógłby ją podmienić i dopasować do potrzeb konkretnego klienta. Ot takie profilowanie wzorców... :-)
-
Swoją drogą od lat irytuje mnie, że Subiekt nie potrafi "pamiętać na którym wzorcu trzeba wydrukować konkretny dokument". W sumie rozwiązanie tego wydaje się banalne - wystarczy, aby pierwszym krokiem przy wyświetlaniu okna drukowania było wywołanie jakiejś funkcji sql z parametrem dok_id. Domyślna implementacja funkcji powinna po prostu zwracać id domyślnego wzorca i tyle. Ale dzięki temu wdrożeniowiec mógłby ją podmienić i dopasować do potrzeb konkretnego klienta. Ot takie profilowanie wzorców... :-)
To nie jest taki proste - zmienisz zawartość wzorca, podmienisz/zamienisz źródła wzorców i będziesz miał bzdury w danych, wzorzec nie wygeneruje takiego samego wydruku jak wcześniej... Oczywiście można komplikować rozwiązanie, historiować wzorce po każdej edycji, ale będzie puchła baza danych, gdyż trochę zajmują, dodawać obsługę w oknie drukowania - czy chcesz wydrukować z pomocą wzorca historycznego czy aktualnego - zapewne coś jeszcze będzie do zrobienia... Nie przypominam sobie takich funkcjonalności z innych programów...
Prostym i dostępnym rozwiązaniem jest możliwość umieszczania wydruku w formacie PDF w bibliotece dokumentu, ten na pewno się nie zmieni... Tak też będzie puchła baza danych, coś za coś.
-
Prostym i dostępnym rozwiązaniem jest możliwość umieszczania wydruku w formacie PDF w bibliotece dokumentu, ten na pewno się nie zmieni... Tak też będzie puchła baza danych, coś za coś.
No nie... Mój 1-pozycyjny PDF ma 150kb (dobra, pewnie większość to logo, nawet nie sprawdzałem...) - to już chyba lepiej historiować wzorce niż trzymać wszystkie wydruki w bazie. A z drugiej strony - najlepiej to by było po prostu trzymać wydruki na dysku. Baza nie spuchnie, a dyskowi nie zaszkodzi kilka dodatkowych gigabajtów. (No, ewentualnie rozwiązanie pośrednie - trzymać "w drugiej bazie" albo rozszerzyć insertową bazę o filestream.)