Witam
"Pacjentem" do wyleczenia jest Subiekt GT 1.64HF2. Osoba pracuje na stanowisku klienckim podłączajac się do serwera w sieci LAN. Serwer obsługuje 3 podmioty gospodarcze. W tej samej sieci pracują inne osoby również w modelu klient-serwer. Problem polega na tym, że niekiedy w 7-8 na 10 przypadków gdy ta JEDNA OSOBA (u wszystkich innych działa to poprawnie w tym czasie) próbuje dodać towar do kartoteki towarów i usług ma taki objaw, że najpierw dość długo kręci się "kółeczko" ikony myszy a później wyskakuje okno formatki towaru, gdzie nie ma możliwości wybrania np. stawki VAT i innych predefiniowanych wartości - po kliknięciu w listę rozwijalną pola są puste. Podobne problemy występują w innych miejscach struktury programu - pojawia się komunikat "Nieokreślony błąd" lub |Nie udało się załadować listy"
Wszystko wskazuje na problem z komunikacją lub dostępem do zasobów na serwerze, ale dziwne jest to, że problem występuje tymczasowo i dotyczy działań w obrębie tylko jednego z trzech podmiotów i tylko u tej jednej osoby. Problem z połączeniem sieciowym wykluczam, bo w tym samym czasie pinguję adres serwera bez jakichkolwiek opóźnień. Reinstalacja klienta na stanowisku oraz użycie funkcji "Odbudowa indeksów i statystyk" w programie serwisowym na serwerze nie rozwiązuje problemów.

Będę wdzięczny za jakieś pomysły i sugestie.

Sieci bym się jednak nie czepiał. Zrobiłem dodatkowe testy transferu dużego pliku pomiędzy serwerem a klientem - żadnych wahnięć, przerw - parametry żyleta. Testowe wyłączenie antywirów / firewalli nie zmienia sytuacji.  Cóż jednak ciekawego zauważyłem? Otóż Subiekt na wspomnianym kliencie sieciowym działa super - żadnych "przycinek, freezów, zwiech" do momentu, kiedy w kartotece towarów nie kliknę "Dodaj". Wtedy zaczynają się schody - program przestaje odpowiadać, kursor myszy zaczyna kręcić kółkiem i.t.p. Następstwem tego bywa utrata połączenia klient -serwer widoczna w dolnej belce programu.
Po tym spostrzeżeniu skłonny jestem zaryzykować stwierdzenie, że to określona akcja wybierana z menu Subiekta powoduje "zwiechy" programu.
Pytanie tylko dlaczego do niedawna, przez lata działało to bez najmniejszych problemów? Jakaś poprawka Windowsa / bug w nowej wersji Subiekta powoduje, że dzieje się to tylko na tym jednym komputerze? Czy stary, niewspierany przez Subiekta OS (Win7) mógł zacząć mieć na to wpływ? Jak to sprawdzić?

W tym sęk, że dla mnie to takie oczywiste nie jest. Przyczyna byłaby oczywista, gdyby wszystkie 3 podmioty na tym kliencie Subiekta zachowywały się w taki sam sposób. A "świruje" i to nie zawsze tylko 1 z 3. Wersje te same, gadają z tym samym serwerem po tej samej sieci. Co więc ma do tego system operacyjny? Wybór W7 na tym stanowisku jest celowy i dla mnie podniesienie OS to ostatni krok, który rozważam i to tylko wtedy, jeśli wszystko inne zawiedzie. Póki co szukam możliwej przyczyny i rozwiązania mniej "globalnego"

@dkozlowski Niestety żadne konkrety nie padły. Opieranie odpowiedzi na przypuszczeniach nie jest rozwiązaniem problemu.
Nadal nie wiem, dlaczego Subiekt "wysypuje się" przy określonym działaniu w przypadku tej jednej specyficznej organizacji niczym nie różniącej się od dwóch innych, które na tym samym kliencie i systemie operacyjnym działają doskonale. Dziękuję za chęć pomocy, ale szukam bardziej sfocusowanej porady.