Dzień dobry,
jak powinno się postępować w sytuacjach kiedy klient zwraca towar, ale nie jest on już pełnowartościowy, ale mimo tego wraca na stan, ale klientowi nie jest zwracana pełna kwota ponieważ potrącono mu kwotę związaną z utratą wartości?

Przykładowo klient kupił coś za 100zł
Zwrócił towar, którego wartość została oceniona na 80zł

Nie możemy tego zrobić przez normalną korektę ponieważ nie mamy możliwości jednoczesnej edycji ceny i ilości. Możemy albo zrobić korektę na wartość 80zł ale bez zwrotu towaru na stan, albo na wartość 100zł i ze zwrotem na stan. My chcemy by towar na stan wrócił, a klient miał korektę na 80zł.


Kontaktowałem się z telekonsultantem Insert, który powiedział, że w takich przypadkach stosuje się korektę do nieistniejącego. Zrobiłem według jego instrukcji i wystawiłem korektę do nieistniejącego na wartość 80zł (Przed - 80zł Po - 0zł, co daje 80zł do zwrotu dla klienta). PZ pojawia się też z właściwą wartością, ale.. Na remanencie powstaje dziwna głupota. Towar, którego wartość powinna być mniejsza, jest większa). Cena magazynowa tej pozycji jest większa niż przed jej sprzedażą, a towar faktycznie powinien mieć mniejszą wartość.

To może inaczej.

Pewne kwestie mam już dogadane z księgowością w kwestii tego jak poprawnie powinno to wyglądać. Nie wiem tylko jak poprawnie to zrobić w subiekcie.
To co jest dogadane:

- Korekta musi być wystawiona na wartość zwróconą klientowi (czyli np. 80zł)
- Towar musi wrócić na stan z ceną magazynową taką samą jaka była wcześniej (mimo utraty wartości)
- Nie możemy do tego wystawić żadnej noty obciążeniowej. Klient może otrzymać jedynie korektę.

Teraz pozostaje tylko zrobić to w subiekcie, a ja mam wątpliwości jak ponieważ:

- Jak zrobię korektę ceny - Towar nie wróci na stan
- Jak zrobię korekty ilości - Towar wróci na stan, ale zła wartość korekty będzie
- Jak zrobię korektę do nieistniejącego - Towar wróci na stan, wartość korekty będzie dobra, nie zgadza się wartość remanentu.